czwartek, 10 stycznia 2013

Niech żyje bal


Ostatnio w programie Śniadanie Mistrzów Andrzej Mleczko zastanawiał się, czy kiedy część z pieniędzy zbieranych przez WOŚP przeznaczona będzie dla seniorów uda się zebrać podobną sumę do tej ostatniej? Ja także w napięciu czekam na tę informację. Nieszczęście małego dziecka i jego rodziny działa na każdego. Są tacy, którzy to przeżyli, są tacy, którzy boją się, że mogłoby to ich spotkać i oczywiście jest cała grupa młodych ludzi, która się nad tym nie zastanawia, tylko bawiąc się robi coś dobrego. Wydaje mi się, że mimo kryzysu powinniśmy pobić ten rekord. Dlaczego? Na złość malkontentom, zimie i grypie. Dla chorych dzieci i ich mam, ojców, rodzeństwa, czyli tych wszystkich, których życie właśnie się rozpada. W końcu powód najważniejszy: z wyrachowania, bo być może urodzą się nam piękne, zdrowe i zdolne dzieci, ale przed starością nikt z nas nie ucieknie. Warto już dzisiaj o niej pomyśleć i oprócz trzeciego filaru zainwestować w człowieka.

Maruderów, którzy zaraz będą przedstawiać dziesięć powodów dla których nie wrzucają pieniędzy do puszek uczciwie informuję,  że te komentarze usunę  i  z radością skorzystam z tego przywileju.

Wiem, kim jest  Jurek Owsiak i jakie ma poglądy, wiem, że dostaje pensje za prowadzenie fundacji, podobnie jak i jego żona (przepraszam, ale oni także mają dzieci, rachunki, dom i życie poza orkiestrą), wiem, że organizuje też ten straszny, bezbożny Woodstock. Podobnie jak spora grupa moich przyjaciół na festiwalu bywałam i nie zostałam narkomanką czy alkoholiczką, ba, nawet nie palę papierosów. Moi znajomi i ja mamy skończone studia, własne domy, pracę i jak na złość nikt się z nas nie stoczył. Wiem, że Owsiak określił eutanazję jako formę pomocy starszym osobom i wiem także,  że jest jej przeciwny, marzy mu się jednak dyskusja na ten temat - nie ukrywam, że również jestem zainteresowana podjęciem takiego tematu. Od zawsze jestem przeciwnikiem eutanazji, ale nie  jestem  chora, niepełnosprawna i  póki co jestem jeszcze młoda, albo jeszcze nie tak stara - zależy jak na to spojrzeć. Dlatego jak mówi przysłowie punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.

Już dzisiaj życzę wszystkim zwolennikom WOŚP udanej zabawy  a wolontariuszom udanych zbiorów. Niech Moc będzie z Wami!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz