Burmistrz
Grabka pojechał na wakacje, pochwalił sie tym na blogu. Wybrał Kołobrzeg, jego
strata, tam smażalnie ryb i serwowane przez nich posiłki nie służą promocji
zdrowego żywienia. Burmistrz, stary marynarz da jednak radę, odświeżoną sałatkę
zaleje dobrym rumem i nic mu nie będzie. Pozazdrościłam Panu Grabce i nie będąc
gorszą również wybieram sie nad morze. Nie do Kołobrzegu, bo go bardzo nie
lubię, woda zawsze jest tam zimna ale w inne atrakcyjne miejsce. Ba, w miejsce
gdzie dzięki akcji TVN sanepid już był i zamknął co trzeba, więc rumu mi nie
potrzeba: ) Ahoj
czekamy na więcej
OdpowiedzUsuń